Od pewnego czasu, podążając za modą (minimalizmem tym razem) próbuję doprowadzić do ładu szafy w całym domu. Udało mi się
Miesiąc: wrzesień 2015
Sezon na dobroczynność rozpoczęty.
Po tym wpisie okaże się, że jestem złym człowiekiem. Trudno, jakoś to udźwignę. Od jakiegoś czasu
Szarlotka – wpis gościnny
Jesienne klimaty, jabłka w sadach, liście spadają z drzew, szarlotki pachną w piekarnikach. Na dzisiaj Bronia z Fehrnweg (klik, bo
Czy ja jestem stara?
Wiek nie jest sprawą tak oczywistą jakby to się mogło wydawać. Do tego jakże błyskotliwego wniosku doszłam
Oszczędne państwo?
Politycy przed wyborami obiecują cuda, góry złota, obniżenie podatków, składek i czego kto chce. Z drugiej strony Polska w ruinie
Quiche – wariacja vege – wpis gościnny
Quiche – tajemniczo wyglądające słowo po naszemu brzmi dość swojsko: kisz. W mądrych książkach piszą iż nazwa tego francuskiego rarytasu
Sztuka – kocham, ale nie zawsze rozumiem
Ze sztuką to jest tak – wypada się zachwycać, a im więcej ludzi się zachwyca tym więcej i
Jaume Cabre „Wyznaję” – recenzja
Po raz pierwszy zobaczyłam ją w ubiegłym miesiącu w bibliotece. Na pierwszy rzut oka wydała mi się
Sałatka „jajeczna” – vege wpis gościnny
Dzisiaj znowu gotujemy z bronią z Fernweh. Ty, razem zapraszamy na sałatkę jajeczną – bez jajek 😛
Uchodźcy – głos społeczeństwa?
Uchodźcy – temat rozpalający dyskusje. Także na moim kochanym mamuśkowym forum. Dzisiaj krótko, jeden cytat, po którym mi smutno. Ja
Fronda i bajki – oczywiście podprogowo
Tak, czytam „Frondę”- to moja jedyna tak poważna perwersja. Terliki mnie wkur…zają, obiecuję, że never ever i ani się obejrzę
PiS i reklama podprogowa. Czyli uczciwość uber alles.
Jakże ja się cieszę, że jestem na urlopie, a studenci na wakacjach. Inaczej znowu rozpoczęłabym dyskusję na temat
Promocja, promocja, promocja! Oczywiście bloga w sieci.
Ciągle mówię o sobie, że jestem początkującą blogerką. To nie fałszywa skromność, ale poczucie,