……Jakoś tak się złożyło ostatnimi czasy, że przeczytałam trzy kolejne książki , które można by zaklasyfikować jako literaturę medyczną. Swego
Miesiąc: grudzień 2015
Rodzina – rozwód, episkopat
…..Około świątecznie czyli kościołowo. Wczoraj czytany był w kościele list episkopatu, tematem była rodzina. Zasadniczo się z nim zgadzam, ale w szczegółach nie
Polska podzielona – wyjaśnia ks Wierzbicki
Pobieżna, leniwa, świąteczna prasówka. Teksty o niczym, aż tu nagle…mój ulubiony, najmądrzejszy z księży, których znam, prof Alfred
Wiewiórka recykling – polecam ale…
Posprzątawszy szafy w całym domu (łącznie z szafami rodzicieli moich) stałam się posiadaczką kilku worków ubrań do wyrzucenia.
Wyznanie – wyzwanie
Dostałam wezwanie na wyznanie 🙂 Matka Bez Kitu zaprosiła mnie do zabawy polegającej na odpowiadaniu na zadane pytania. W ten sposób
Skurcze czyli narodziny dzieciny
Polyanna skończyła dzisiaj rok. Minęło bardzo szybko, pamiętam prawie jakby to było tydzień, no może dwa temu. Pamiętam dokładnie, 19-go
Piasek w salonie – jak zabawić dzieciaki
Pogoda nie nastraja do długich spacerów, wychodzimy, ale zwykle spacer polega na pójściu do sklepu czyli maksymalnie godzinka
Szpinakowe – cd
Kolejne danie ze sporą dawką szpinaku. W zimie potrzeba zieleniny, a jakoś szpinakowe nuty najbardziej do
Czy Twój dziadek umiał pisać?
Co jakiś czas lubię poszukać przodków, jestem zbyt leniwa na wyprawę do jakiegoś archiwum, ale na szczęście
Metoda Domana – naucz niemowlę czytać
…….Kiedy urodził się Fefin nie miałam żadnych wątpliwości co do tego, że jest nad wyraz uzdolniony 🙂 Postanowiłam jak najszybciej
Idą święta – tytuł do bólu banalny
…………Grudzień, święta tuż. Chociaż patrząc na sklepowe wystawy i telewizyjne reklamy to „tuż” trwa już ponad miesiąc. Co dziwne –
Linkowe party – klapa
Okazało się, że kiepska ze mnie gospodyni. Urządziłam linkowe party, licząc na śpiew, tańce i alkohol, no dobra – na