W ogrodzie wyhodowałam w tym roku szpinak. Wyrósł pięknie, aż mi szkoda zrywać było 🙂 Ale w końcu na co
Miesiąc: maj 2016
Dzieci – po co właściwie?
Wczoraj słowo „matka” odmieniane było przez wszystkie przypadki, zaraz dzień dziecka więc nie nad matką, a nad dzieckiem się zadumam
Kobieta profesor – rara avis
Podczas wczorajszej konferencji znowu ze zdziwieniem zobaczyłam, że na sali prawie nie było kobiet. W kameralnej grupie dwudziestu
Prasówka – jak opluć Marię Cz.
Wczoraj zmarła Maria Czubaszek. Szkoda, bo z jej dowcipem bardzo mi było po drodze. Jak zawsze przy takiej okazji pojawiają
ogrodniczka ci ja!
Taka ze mnie ogrodniczka jak i baletnica, ale się staram. W tym roku ogród jest tylko mój. Do tej pory
Po co jest rodzeństwo?
Fefin wszedł w okres pytań o sens życia – rozumiany niezwykle szeroko. Wczoraj na spacerze zadał mi pytanie: A właściwie
1 maja
Dzisiaj robotnicza brać wypoczywa od znojnej pracy. Takoż i my z pieśnią na ustach poszliśmy tradycyjnie…do ogrodu botanicznego. Ludzi mrowie,