Do przemyśleń zmusił mnie znowu pobyt na placu zabaw. Spotkałam tam tabun matek idealnych, na
Kategoria: lajfstajl
Dyskoteka z ubiegłego wieka*
Łaj em si ej, łaj em si ej….uff gorąco, myśleć ciężko, postanowiłam dziś więc coś lekkiego, nie wymagającego zbyt dużego
Starość. Co ze mnie we mnie zostanie?
Jechałam autobusem, średnia wieku pasażerów 70+, właściwie same kobiety. Sami starzy ludzie zostali w mieście na lato? Najwyraźniej tak.
Walczyłabym?
Nie da się całkiem ominąć tematu powstania, nie dzisiaj, nie pierwszego sierpnia. Nie chcę jednak pisać o
A na co mnie ten internet :D
Czasami czuję się jak dinozaur, chodząca historia 😀 Pamiętam bowiem jeszcze czasy pre-internetowe, ba nawet bez-komputerowe. Pierwszy komputer
Wolność. Jestem nią już zmęczona
Któregoś dnia na plac zabaw przyszły dwie młode kobiety w chustach ukrywających włosy. Obie wyglądały na Arabki więc
Jak zostałam hejterem!
Pisałam już o moim niekłamanym zachwycie książkami Kominka. Teraz już jako Jason Hunt napisał książkę – dzieło życia. Promuje je
Dzieci – co mi dały, co zabrały . Part II
Łatwiej było mi napisać co mi dzieci zabrały, to odczuwam mnie lub bardziej boleśnie, natomiast to co mi dały jest
Dążenie do minimalizmu. Moda czy droga?
Surfując po sieci w poszukiwaniu inspiracji odnalazłam całe mnóstwo blogów na temat minimalizmu. Przypadkiem trafiłam na jeden, a potem kolejny,
Liceum – tacy byliśmy dorośli
Do dzisiejszego wpisu zainspirowała mnie dwie rzeczy: zbliżające się 25-lecie mojego LO i wpis na blogu Rosaline.
Dopalacze? Smacznego!
Od kilku dni wielka poruta – dopalacze zabijają! Ponad 200 osób trafiło do szpitali po zażyciu substancji o wdzięcznej nazwie
Statystyki na blogu
Nie ma chyba blogera, który pisze sobie a muzom. Ja chciałabym wiedzieć, że jesteś po drugiej stronie 🙂 Komentarzami rozpieszczana
O in vitro – the best of
Dzisiejszy tekst w całości za Gazetą Wyborczą. Debata nt ustawy dotyczącej in vitro – najdziwniejsze cytaty, kopiuję ku potomności. „Takiego
A właśnie, że oglądam telewizję!
Wielu moich znajomych z dumą deklaruje: „Nie mam telewizora.” A w następnym zdaniu dowiaduję się, że spędzają weekend oglądając cały