W sobotę wpadliśmy z wizytą do podwarszawskiej miejscowości – babski sabat z dzieciakami. Spędziliśmy fantastyczny dzień, a nawet nieco więcej.
Bez marudzenia. bez lukru, z okiem permanentnie przymkniętym.
W sobotę wpadliśmy z wizytą do podwarszawskiej miejscowości – babski sabat z dzieciakami. Spędziliśmy fantastyczny dzień, a nawet nieco więcej.